Dzień dobry w nowym roku. Swoje tworzenie zaczełąm od mediowych szkoleń Olgi.
Po obejrzeniu wirtualnego kursu zorganizowanego przez Scrapbutik - info tutaj i tutaj postanowiłam, że nie ma co się poddawać tylko zacząć działać. No i zabrałam się do pracy....
Praca pierwsza taka moja mediowa:
Jak powstawała.......
Zrobiłam podstawę z birmaty obklejonej papierem czerpanym ze sklepu Namaste. Nie mam pasty strukturalnej to użyłam mini maski Tima Holtza
i posmarowałam gesso.
W trakcie pracy jednak zawijaski zakryłam :/ następnym razem powinno wyjść lepiej.
przygotowałam obrazek motylka podklejony tekturką na papierze ze Scrapbutiku
C'est la Vie Belle.
Potem zaczęło się kolorowanie mgiełkami - tylko takimi kolorami dysponuje stąd takie a nie inne kolory. Fuksjowa i żólta mgiełka pokryła tło. Dla kontrastu dodałam turkus. Prawie zapomniałabym o sentencji . Stempelek od Tima Holtza zrobił swoją- super się nadaje na wiele okazji. Kolejne było tuszowanie stemplami, przyklejanie gazy zamiast kołtunów :D
Work in progress:
Czas na ozdabianie kwiatami, prawdziwym piórkiem i listkami wykrojnika. Kompletności pracy przysłużyły się tęczowe kryształki.
Trochę detali:
Chyba o niczym nie zapomniała. Praca może posłuży jako okładka notesu :)
Fajnie nawet się ją robilo. Dziękuję za fantastyczny kursik :D
bardzo fajna i kolorowa praca! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :D
OdpowiedzUsuń